Grudziądzki teatr w minioną niedzielę, wczesnym popołudniem, stał sie miejscem niezwykłej w historii swego twórczego powołania, uroczystości. Goście, delegacje z terenu Westpreussen, świętowali tam wspólnie z Towarzystwem Ludności Pochodzenia Niemieckiego w Grudziądzu 25 rocznicę powołania tej organizacji. Odegrano hymny państwowe Niemiec i Polski. Były życzenia i kwiaty od przybyłych reprezentacji z poszczególnych mniejszości niemieckich. Gospodarz spotkania, Andrzej Gehrke, naszkicował historię Towarzystwa, jego sukcesy i aktualne problemy, a także podkreślał dobrą współpracę z mieszkańcami, akcje charytatywne i pomocowe, organizowane wespół z zaprzyjaźnionymi niemieckimi zrzeszeniami, dla Grudziądza. Andrzej Niśkiewicz z Deutsche Sozial - Kulturelle Gesellschaft in Schneidemühl przekazał społeczności Graudenz wzruszające pozdrowienia i życzenia.

Na scenie, z prawie dwugodzinnym koncertem wystąpił, mający ponad 90 lat tradycji, chór męski Echo, którym dyrygował Jerzy Cieślak. Zaprezentowano pieśni religijne, marsze, arie i utwory operowe, operetkowe, musicalowe oraz popularne szlagiery. Widownia, po wyczerpaniu programu koncertu owacyjnie domagała się, skutecznie, od artystów bisowania. Gesellschaft der Deutschen Minderheit in Bromberg reprezentowali: Andrzej Wilangowski, Leszek Magdziarz, Zygfryd Szukaj i Andrzej Robaszkiewicz.

Po oficjalnej uroczystości, w pomieszczeniach Towarzystwa, w serdecznej, przyjacielskiej atmosferze, przy wtórze wspólnie śpiewanych niemieckich piosenek goście dzielili się uwagami, opiniami i wnioskami o pracy swoich organizacji.

(jakusz)

Fot. Andrzej Wilangowski