Łódka na oceanie
Jedną charakterystyczną cechę miało to listopadowe, ostatnie w tym roku czwartkowe spotkanie przyjaciół w zapełnionej sali TMN w Bydgoszczy. Zebrani, po zakończeniu prelekcji, zaczęli spontanicznie choć powoli się otwierać Na to, co trzymali głęboko w sercu. Mówili o swoich doświadczeniach, swoich przeżyciach. O faktach, które dotąd nie były przez nich publicznie relacjonowane. Wzbogacali i poszerzali pole znaczeniowe prelekcji. Przedstawili sporo fascynujących, oryginalnych i poruszających życiowych historii. Rozgorzała dyskusja. Tytuł wystąpienia Zygfryda Szukaja dotyczył ukrywania swej niemieckiej przynależności przed bliskim otoczeniem.
To ukrywanie, Versteckt, nie wiązało się, jak podkreślali na kanwie osobistych epizodów, z przejawami jakiejś stygmatyzacji ale miało znacznie bardziej skomplikowane, swoje głębsze uzasadnienie. Wynikało ono z wewnętrznej godności, poczucia autentycznej tożsamości, było świadomym wyborem zwyczajowych form kontaktu z otoczeniem. Werbalizacja po prostu nie okazywała się tutaj z żadnych względów konieczna.
Przynależność niemiecka, w sytuacji płynięcia łódką po oceanie, bynajmniej nie manifestowała się jako absolutnie niewidoczna. Wprost przeciwnie. Kto chciał, a nawet kto nie chciał, mógł tę materię zobaczyć. Podkreślano ją bowiem nie deklaratywnie lecz stylem zachowania, wiernością narodowym obyczajów, mowa, strojem.
I późna pora nie kończyła tych szczerych opowieści.
autor: Zygfryd Szukaj
zdjęcia Józef Zdolski
- Odsłon: 2654