Trasą królów i zabytków
Co można czuć spacerując traktem, który wielokrotnie przemierzał król Jan Sobieski, Zygmunt August czy… Napoleon Bonaparte? Traktem Królewskim, ulicą Długą, Długim Targiem okolonym wielowiekowymi kamienicami. Każdy z uczestników wycieczki, członków TMN, do Gdańska ma tu na pewno swoje odpowiedzi, ale wszyscy mają też odpowiedź wspólną, jedną. Te widoki i te wrażenia nie dadzą się tak łatwo zapomnieć. Rekompensują wszystko.
Przekraczaliśmy Bramę Wyżynną, Bramę Złotą, Bramę Zieloną, mijaliśmy kościoły św. Katarzyny, św. Jakuba lecz przywitanie z zabytkami ponad tysiącletniego Gdańska odbyło się przy siedemnastowiecznej antycznej Fontannie Neptuna. Niesamowita eskapada, której bynajmniej nie przystankiem, nie pauzą czy postojem ale właśnie kolejną fascynującą podróżą były wnętrza Ratusza Miejskiego z 80 metrową wieżą, Dwór Artusa, Bazylika Mariacka, Muzeum Bursztynu, Dom Uphagena. Grzegorz Jaskulski, cicerone, z prawdziwym znawstwem pogłębiał info o tych niezwykłych zabytkach. Siły zwiedzającym też dopisywały, więc wyjątkowe wzmożenie turystyczne owocowało sforsowaniem dwóch wysokich wież, zarówno tej ratuszowej jak i Bazyliki Mariackiej.
Widoki były faktycznie piękne. Adrenalina nawet podczas powrotu nie spasowała. W gwarze autokarowych rozmów wracało się do tych poruszających momentów. Współgrała dobrze z tymi emocjami serdeczna atmosfera drogi, czyli serwowana przez organizatora kawa, herbata i słodkie frykasy.
autor : Zygfryd Szukaj
Fot. Józef Zdolski
- Odsłon: 1343